Wodny pokój nr 1.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

Widząc jak mały podwija koszulkę Umiko i zaczyna ssać jego sutek wybuchłem niekontrolowanym śmiechem. Zakryłem usta dłonią próbując się uspokoić. Gdy już się ogarnąłem spojrzałem na ukochanego....i momentalnie słabo mi się zrobiło. Wykrzywiłem się w geście niezrozumienia patrząc jak Umine pije....jego mleko...? Etto.. Umiko..daje mleko.? Ale że jak to.? No wiem, że robi za kobietę w związku..ale nie myślałem, że tak dosłownie... Pominę to. Chociaż... Tego się nie da pominąć.! Przecież to nienormalne.! Chyba, że jego ojciec był trytonem, a matka..... krową.? Nie. To by było głupie. Westchnąłem ciężko i spojrzałem na Umiko.
-Czy te tabletki mają jakieś skutki uboczne.?
Spytałem rozbawiony przekręcając głowę w prawo wyczekując odpowiedzi.

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

Nadąłem poliki i spojrzałem na Java po czym podszedłem do niego.
-Nie wiem...ale wychodzi na to, że zapomnieli wspomnieć na opakowaniu, że po zażyciu będę mlekodajną krową- nadąłem poliki.
-Sutki mnie bolą- mruknąłem niezadowolony.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

Uśmiechnąłem się lekko i delikatnie przytuliłem do siebie Umiko. Pogłaskałem go po plecach i pocałowałem w czubek głowy.
-Biedaku..nie jesteś krową. Jesteś wyjątkowym..mężczyzną.
Uśmiechnąłem się i spojrzałem w kierunku śpiącego malucha.

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

-Mężczyzną, akurat- mruknąłem nadymając poliki. Wtuliłem się w niego i syknąłem cicho kiedy przycisnąłem się do niego. Cholerne sutki...bolą. Zerknąłem na Java i cmoknąłem go w usta.
-Wiesz, mały śpi- mruknąłem i uśmiechnąłem się do niego.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

Zaśmiałem się cicho i pocałowałem go czule pomrukując cicho. Po jakimś czasie odsunąłem się od niego i spojrzałem mu w oczy uśmiechając się delikatnie. Czułym gestem pogłaskałem ukochanego po plecach i nachyliłem się do jego ucha.
-Więc jak moje kochanie chce spożytkować ten czas przeznaczony tylko dla nas..?
Wymruczałem mu do ucha delikatnie przygryzając jego płatek. Instynktownie zerknąłem w kierunku łóżeczka spoglądając na malucha. Uśmiechnąłem się do siebie i zacząłem się kołysać na boki z Umiko w ramionach. Wtuliłem nos w zagłębienie jego szyi czekając na jakże pasjonującą odpowiedź..

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

Uśmiechnąłem się i zamruczałem kiedy szeptał mi do ucha.
-Moglibyśmy się pobawić- wymruczałem z uśmiechem. Po chwili pogłaskałem go po głowie i uśmiechnąłem się.
-Niczym dziecko- zaśmiałem się -Ciebie też mam karmić?- zażartowałem.

Liczba postów : 24 Join date : 12/01/2013

Javier Trevor: Słysząc jego propozycję parsknąłem śmiechem i spojrzałem na niego z łagodnym uśmiechem.
-Podobno sutki cię bolą.
Zaśmiałem się wesoło uważając przy tym by nie obudzić malucha. Przytuliłem do siebie Umiko i pogłaskałem go po plecach. Uśmiechnąłem się kącikiem ust i czule pocałowałem go w czubek głowy.

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

-Ano bolą- wymruczałem wtulając się w niego.
-Ale pobawić się możemy- mruknąłem ocierając się lekko o niego. Eh, no co ja poradzę, że mam na niego ochotę 24h na dobę? A teraz jest dziecko i trzeba ograniczać.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

Zamruczałem cicho tuląc go do siebie.
-Ano.. Można.
Wymruczałem mu do ucha niższym tonem przygryzając jego płatek.
-Może kiedyś trzeba by wynająć ''wujka Tsunę'' jako opiekunkę.? Moglibyśmy spędzić więcej czasu razem.
Wyszeptałem mu na ucho liżąc je koniuszkiem języka jedną z dłoni ściskając jego pośladek.

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

-Trzeba będzie- zaśmiałem się i zadrżałem czując jego język.
Wtuliłem się mocno w niego i polizałem go po szyi.
-Ale nie możemy bawić się tu...mały może się obudzić- wymruczałem i zostawiłem na jego szyi malinkę.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

Westchnąłem ciężko spoglądając na łóżeczko pomrukując cicho na czyny Umiko.
-Znowu będę musiał chodzić przez ciebie w bandamkach, bo mały będzie się pytać co nie tak z moją szyją.
Nadymałem policzki i zaśmiałem się cicho by nie obudzić malca. Zerknąłem na ukochanego dalej tuląc go do siebie.
-To gdzie proponujesz iść.? Do łazienki.? A może do Narni.?
Zaśmiałem się wesoło spoglądając na Umiko i wyczekując odpowiedzi..

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

-Hmm, a wiesz gdzie znajduje się przejście do Narnii?- zaśmiałem się. Złapałem go za rękę i wciągnąłem go do łazienki.
-No cóż musimy tutaj się pobawić- uśmiechnąłem się i pocałowałem go delikatnie.
-Kocham Cię- wymruczałem.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

-Nie wiem, ale zawsze można poszukać.
Uśmiechnąłem się szeroko i posłusznie poszedłem za chłopakiem do łazienki. Zamknąłem za sobą drzwi i podszedłem bliżej Umiko obejmując go w pasie i przysuwając go bliżej siebie. Pocałowałem go czule.
-No cóż. Jakoś damy sobie radę.
Zaśmiałem się wesoło i zmierzyłem wzrokiem pomieszczenie wracając do Umiko. Uśmiechnąłem się do niego i znów go pocałowałem pomrukując cicho.
-Kocham Cię.
Wymruczałem mu w usta. Zamknąłem oczy i delikatnie wsunąłem język do jego ust po raz kolejny badając jego podniebienie i policzki.

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

Zamruczałem w jego usta i bawiłem się jego językiem. Kiedy oderwałem się od niego spojrzałem w jego oczy. Uśmiechnąłem się i zacząłem podgryzać jego szyję. Moje ręce wkradły się pod jego koszulkę badając jego tors.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

Mruczałem niczym kotek zadowolony jego czynami. Wsunąłem dłonie pod jego koszulkę opuszkami palców pieszcząc jego plecy wzdłuż kręgosłupa. No cóż. Niestety tylko na tyle mogłem sobie w tej chwili pozwolić. Bolące sutki.. To musi być przykre. Zaraz, zaraz.. Chyba nie karmił małego jednym i drugim na raz, więc jak oba mogą go boleć.?! ... Nie ważne. Pomińmy.. Chociaż mogło mi coś umknąć.. Nie. Wątpię. Dobra.. Później się to wyjaśni..

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

Spojrzałem na niego i zarumieniłem się nieco. Odsunąłem się od niego i zdjąłem bluzkę. Popatrzyłem na swoje sutki i nadąłem poliki.
-Zobacz jak nabrzmiały- mruknąłem nadymając poliki niczym chomik. Bolało jak cholera.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

W ciszy przyglądałem się czynom Umiko. Gdy zdjął koszulkę zerknąłem na jego klatkę i uśmiechnąłem się pod nosem. Zbliżyłem się i objąłem go w pasie kładąc probę na jego ramieniu.
-Pocałować.? Może przestanie boleć..
Wymruczałem mu cicho na ucho. Zaśmiałem się wesoło i pocałowałem Umiko w szyję chichocząc cicho.

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

Mruknąłem coś pod nosem,
-Ciebie to może śmieszy, ale to na prawdę nic przyjemnego...i tak poproszę całuska to może przestanie- wymruczałem patrząc na niego.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

Uśmiechnąłem się do niego i czule ucałowałem jago usta.
-Przepraszam, już nie będę.
Szepnąłem mu do ucha i znów go pocałowałem. Zsunąłem usta wzdłuż linii jego szczęki sunąc przez szyję i obojczyk na klatkę chłopaka. Uśmiechnąłem się lekko i delikatnie musnąłem ustami jego sutki obejmując go rękoma w talii i podnosząc do góry. Spojrzałem w jego złote oczy i czule ucałowałem jego usta.

Liczba postów : 29 Join date : 17/03/2013

Spał dość spokojnie jak na niemowlaka, co jakiś czas gawożył po swojemu przez smoczek przytulajac do siebie misia i pieluszkę jednocześnie. Obrócił się na bok a potem na brzuchu, po chwili stwierdził,że jest mu wygodnie w takiej pozycji i ponownie zasnal zmeczony.

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

Zamruczałem zadowolony czując jak delikatnie pieści moją skórę. Jęknąłem cichuteńko kiedy musnął moje sutki. Spojrzałem na niego i zamruczałem mu w usta całując go namiętnie i zachłannie.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

Odwzajemniałem pocałunki równie namiętnie co Umiko mrucząc cicho z zadowolenie. Wzmocniłem nico uścisk trzymając go pewniej w swych ramionach. Uśmiechnąłem się lekko przygryzając jego dolną wargę.

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

Całowałem go namiętnie mrucząc przy tym. Wtuliłem się niemal w niego. Oderwałem się od jego ust i spojrzałem mu w oczy.
-Kocham Cię- wymruczał zadowolony.

Liczba postów : 196 Join date : 11/02/2013

Uśmiechnąłem się zadowolony i przytuliłem go do siebie pomrukując cicho czując przyjemne ciepełko. Odsunąłem się nieco.
-Kocham Cię.
Wymruczałem patrząc w jego złote oczy. Uśmiechnąłem się kącikiem ust i czule cmoknąłem go w sam czubeczek jego zgrabnego noska.

Liczba postów : 205 Join date : 14/02/2013

Obejmując go tak wsunąłem ręce pod jego bluzkę i przejechałem po jego plecach. Uśmiechnąłem się po czym polizałem po szyi. Przyssałem się do jego skóry i zostawiłem na niej malinkę.
-Pragnę cię- wymruczałem i przeniosłem dłonie na jego tors.

» Pokój Pierwszy
» Pokój Ósmy
» Pokój Drugi
» Pokój Trzeci
» Pokój Pierwszy