Pokój szósty

- o co mnie prosisz ?
Spytał zadowlony wsuwajac rękę pod bieliznę chłopaka i zaczął uugniatać jego głowkę mskosci zaczynając bawić sie drugim sutkiem chłopaka.

Znów jęczałem głosno - Proszę daj się już dotykać.....

- a co jeżeli nie ?
Uśmiechnał się zniżając pocałunki na brzuch i podbrusze w okolicach męskosć dosć zwinnie omijaąc drastyczny punkt chłopaka ,zaczyanajc reka poruszac na jego meskosci.

Jęczałem i wyginąłem się bardzo podniecony. Zacząłem całować go po szyi i objąłem go rękami mimo zakazu. On teraz był najmniej ważny

Czując dotyk chłopaka zachichotal widząc że nie mógł już wytrzymać, zdjąl bielizna chlopaka i zaczał lizać jego czubek męskosći po chwili zassal się mocno na jego główce jezykiem intensywnie lizac czubek jednym palcem zaczal draznic jego wejscie po chwili wkaldajac jeden palec i poruszajc nim.

Zajęczałem z bólu, ale i wielkiej przyjemności. Odciągnąłem go od swojego członka i pocałowałem - Proszę nie drażnij mnie - mruknąłem dysząc. Rozpiąłem jego spodnie i zsunąłem razem z bokserkami

- przecież tego nie robie
Zachichotał widząc co chłopak robi
- i co teraz?
Uśmiechnął się zaczynając poruszać energicznie palec w jego wnętrzu.

-Robisz - powiedziałem. Pochyliłem się nad jego penisem i lekko musnąłem ustami, by potem wziąć go całego do ust, od razu poruszając głową

- nie prawda
zachichotal,czujac jezyk chlopaka cicho zamtuczal lecz po chwili jeknal glosno i zamknal oczy odchylajac glowe do tylu czujac niesamowita rozkosz, oraz to ze sie powoli podnieca.

Zassałem się na jego główce. Czując że mu się podoba zwiększyłem pieszczoty.Sam zacząłem się podniecać, co było widać

Zacząl oddychać szybciej przez usta to co robił chłopak, połozyl reke na wlosach chłopaka spoglądajac na niego i usmiechajac sie łobuzersko.

Językiem bawiłem się na główce. Spojrzałam na niego i przyspieszyłem zadowolony że mu się podoba

Zacisnal palce na wlosach chlopaka pojekujac coraz glosniej czujac ze stal sie naprawde twardy z podniecenia.

CZując że ten jest twardy wyjął go z ust i usiadł mu na kolanach nabijając się powoli na jego członka

widzącco robi chłopak złapał go w pasie i zaczął mu pomagac nabijajac się na jego własną twardą męskość.

Jęknąłem głośno kiedy nabiłem się do końca. Zacząłem go namiętnie całować

Zaczal odwzajemniac jego pocalunki, zaczal ugniać i macać jego pośladki pomagajac mu sie poruszać.

Zaczął całować jego szyje i obojczyki. od razu szybciej się nabijając